niedziela, 3 stycznia 2010
Drugi nabytek - Dzienniki Gwiazdowe
póki co, grzeją miejsce w kolejce :) ładne wydanie, twarda okładka, tichy cicho się cieszy :) ale w mojej głowie powstaje niecny plan... może czytać co drugi rozdział? :D i powiedzmy co drugą podróż uznać za zaginioną lub apokryf? :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz